Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najmocniejsze cytaty – Nowa minister rodziny w rządzie Tuska krytykowana za swój antykatolicki t-shirt. Jest tylko jedno ale...

43 517  
184   134  
Dzisiaj:
  • Grzegorz Braun grozi sądem lekarce, która próbowała powstrzymać jego akcję z gaśnicą w Sejmie
  • Poseł Schreiber powiedział, czy zamierza kibicować swojej żonie walczącej w MMA
  • NBP broni Jacka Kurskiego z oficjalnego konta na Twitterze
  • Putin w trakcie swojego przemówienia mówi o wojnie w Ukrainie i wspomina o Polsce

#1. Nowa minister rodziny w rządzie Tuska krytykowana za swój antykatolicki t-shirt. Jest tylko jedno ale...


Nowa minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wywołała spore poruszenie po prawej strony naszej medialno-politycznej szachownicy. Wszystko z powodu antykatolickiej grafiki na jej t-shircie.

Grafika przedstawia kobietę pod parasolem i gradobicie krzyży, przed którymi parasol ją broni. Dość wymowna koszulka został dostrzeżona przez redakcję TVP, gdzie posłużono się cytatem dziennikarza Sławomira Jastrzębowskiego z Salon24:

Minister rodziny w nowym rządzie. Teraz wyobraźcie sobie, że zamiast krzyży ma na koszulce gwiazdę Dawida, albo półksiężyc... Gdyby założyła taką koszulkę natychmiast wyleciałaby ze stanowiska.

Swoje oburzenie wyraził również nasz ulubieniec, Oskar Szafarowicz:


Lewicowa hipokryzja i antykościelna rewolucja hunwejbinów marksizmu! Drwiny z judaizmu czy islamu to dla Lewicy zbrodnia i świętokradztwo, lecz wyszydzanie religii katolickiej stanowi wręcz powód do chluby.

Oraz jego dzielny obrońca, Przemysław Czarnek:


I to jest minister od rodziny? Wczoraj pisałem i mówiłem o chrystianofobii. I tu jest potwierdzenie. A wyobrażacie sobie, co by było, gdyby ktoś (nawet nie musi być z PiS) założył podobną koszulkę, tylko zamiast krzyży byłyby tam symbole judaistyczne czy myzułmańskie?.... no ale krzyże i chrześcijaństwo można obrażać, zdaniem chrystianofobów, bo to jest cool i oznacza "tolerancję".
Śmieszne lewaki.

W trakcie całego tego festiwalu klepania się po plecach i powtarzaniu własnych słów wszyscy oni zapomnieli chyba o jednej, ważnej rzeczy. Zdjęcie w t-shircie nie pojawiło się w sieci dzisiaj ani nawet wczoraj, a całe cztery lata temu i wtedy oraz przez ten cały czas jakoś nikt o tym nie mówił głośno.

Zdjęcie to stanowiło bowiem część sesji zdjęciowej do wywiadu z panią Dziemianowicz-Bąk dla Gazety Wyborczej.

#2. Grzegorz Braun grozi sądem lekarce, która próbowała powstrzymać jego akcję z gaśnicą w Sejmie


Wszyscy wciąż dobrze pamiętamy zeszłotygodniowy wyczyn posła Grzegorza Brauna, który postanowił zgasić zapalone w Sejmie świecie chanukowe za pomocą gaśnicy. Echa tego wydarzenia słychać po dziś dzień, a jednym z nich są groźby samego posła w stronę lekarki, która próbowała go powstrzymać.

W rozmowie z redaktorem naczelnym dwutygodnika „Najwyższy Czas!”, Tomaszem Sommerem, Braun zaznaczył, że pani Magdalena Gudzińska-Adamczyk popełniła czyn prawnie zabroniony:

– Być może ta pani, która ciebie zaatakowała, też była pobudzona, a nawet na pewno, bo ona była tam na tych obrzędach – zaczął redaktor „Najwyższego Czasu!”.
– To jest przestępstwo ścigane z urzędu: atak, naruszenie nietykalności osobistej, w tym przypadku posła – odpowiedział Braun.
– Ona cię nawet kopnęła, co widać na zdjęciu nawet - wtórował dziennikarz.

Oczywiście Braun zapewne nie wejdzie na drogę sądową, bo nawet on nie jest chyba tak lekkomyślny i naiwny, żeby wierzyć, że mógłby taką sprawę wygrać.

#3. Poseł Schreiber powiedział, czy zamierza kibicować swojej żonie walczącej w MMA


Dzięki wczorajszym newsom wiemy już, że Marianna Schreiber zawalczy w federacji Clout MMA. Decyzja żony polityka wzbudziła wśród internautów spore oburzenie, bowiem to właśnie Marianna była pierwsza do krytykowania i bojkotowania tego typu wydarzeń. Kiedy jednak pojawiła się propozycja walki i możliwość zarobku, krytyka nagle się urwała.

Właśnie z tego względu internauci wybrali w ankiecie dla pani Marianny ksywę „Hipokrytka”, którą Schreiber zostanie podpisana w trakcie wystąpienia na gali.


Oprócz tego redaktor Mazurek gościł u siebie szanownego małżonka pani Marianny, Łukasza Schreibera, polityka Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z pytań, które padło w studio RMF FM, było pytanie o walkę małżonki. Redaktor Mazurek zastanawiał się, czy polityk zamierza kibicować swojej żonie:


Jeżeli o sporcie, to ja chętnie porozmawiam o szachach, o piłce nożnej. Nie ma powodu, abym ja opowiadał o sprawach rodzinnych w radiu. Ja nie startuję w żadnym konkursie na ulubionego męża Polaków.

#4. NBP broni Jacka Kurskiego z oficjalnego konta na Twitterze


W mediach jest dość głośno o jednej z pierwszych decyzji podjętych przez nowy rząd Donalda Tuska. Chodzi o odwołanie Jacka Kurskiego, byłego szefa TVP, ze stanowiska w Banku Światowym. Przypomnę tylko, że po odejściu z TVP Kurski dostał od Glapińskiego całkiem przyjemną fuchę zastępcy dyrektora wykonawczego polsko-szwajcarskiej konstytuanty w Banku Światowym w Waszyngtonie, dzięki której inkasował około miliona zł rocznie.

Z tej okazji odbyła się nawet konferencja prasowa, na której Donald Tusk ogłosił:

Tak, decyzja zapadła dwie godziny temu. Ta sprawa nie wymaga żadnego uzasadnienia. Podjęto uchwałę Rady Ministrów, na mocy której minister właściwy ds. finansów publicznych, będzie przedstawicielem państwa polskiego w instytucjach międzynarodowych finansowych, w tym Banku Światowym. Oznacza to odwołanie Jacka Kurskiego i przywołanie go z Waszyngtonu z powrotem do kraju.
Wskażemy zastępcę, bo tak formalnie się nazywa, w odpowiednim czasie. To będzie ktoś, kto ma doświadczenie ekonomiczne, nie jest hejterem, nie był szefem kampanii żadnej partii politycznej. Na pewno nie będzie to nazwisko „kurskopodobne”.


I kiedy wydawało się, że to już koniec, nagle głos zabrał Narodowy Bank Polski, który nie zgadza się z decyzją nowego rządu i na swój własny, odmienny sposób interpretuje zapis, na który powołał się Donald Tusk:

Departament Prawny NBP informuje, że reprezentacja interesów Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych w tym Banku Światowym i EBOiR jest wyłączną kompetencją Prezesa NBP.
Kwestie te jednoznacznie reguluje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim - art. 11 ust. 3: "Prezes NBP reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych". To oznacza, że Rada Ministrów ma jedynie kompetencje do ewentualnego wskazania reprezentanta RP w międzynarodowych instytucjach mających status instytucji finansowych. Wraz z uchwaleniem Ustawy o NBP uchwała Rady Ministrów z 1986 r., która regulowała wskazywanie nominatów do Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, straciła rację bytu w zakresie przedmiotowym. Uchwały Rady Ministrów oraz zarządzenia Prezesa Rady Ministrów nie są źródłami powszechnie obowiązującego prawa. Mają one charakter wewnętrzny i obowiązują tylko jednostki organizacyjnie podległe organowi wydającemu taki akt (art.93 ust.1 Konstytucji). Tym samym nie mogą odnosić się do NBP.


#5. Putin w trakcie swojego przemówienia mówi o wojnie w Ukrainie i wspomina o Polsce


Władimir Putin wziął w ostatnim czasie udział w spotkaniu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Prezydent Rosji uraczył przybyłych swoim przemówieniem, w trakcie którego mówił oczywiście o wojnie i o Ukrainie, o prześladującym Rosję Zachodzie oraz... o Polsce.

Zachód nie rezygnuje ze swojej strategii powstrzymywania Federacji Rosyjskiej i swoich agresywnych celów. I my nie zamierzamy rezygnować z naszych celów w specjalnej operacji wojskowej!
W swoim przemówieniu Putin odwoływał się do przeszłości. Wspominał również o zamierzchłych czasach, kiedy to część terytoriów obecnej Ukrainy należała do Polski, która to Polska, jego zdaniem, śni, aby te ziemie odzyskać, a gwarantem integralności terytorialnej państwa miałaby być właśnie Rosja:

Te kraje, które straciły terytoria, to przede wszystkim Polska. Śnią, by je odzyskać. Dlatego Rosja mogła być gwarantką jedności terytorialnej Ukrainy. Nie chcą? To nie!

W poprzednim odcinku: 4 tys. zł kary dla Stuhra za jazdę pod wpływem. Uzasadnienie sądu

2

Oglądany: 43517x | Komentarzy: 134 | Okejek: 184 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało