Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy DCLX

79 067  
237  
W dzisiejszym odcinku dowiecie się, gdzie można znaleźć dobrego księgowego, jak najlepiej otwierać paczkę czipsów oraz o liście w butelce...

Umówiłem się na kolację z wegetarianką i zabrałem ze sobą bukiet kwiatów. Była zachwycona. Powiedziała:
- To słodkie!
- Ja tam nie wiem, co wy jecie…

by skijlen

* * * * *

- Słuchaj, szukam dobrego, uczciwego księgowego. Znasz kogoś takiego?
- Znam, ale będzie dostępny dopiero za rok.
- Kontrakt?
- Wyrok.

by Peppone

* * * * *

Właśnie sobie uzmysłowiłem, że nie mamy pojęcia jakie dźwięki tak naprawdę wydawały z siebie dinozaury. Równie dobrze potrafiły mówić płynnie po niemiecku:
- GUTEN MORGEN HERR PTERODACTYL!

by radzizek


* * * * *

Próbowałem po cichu otworzyć paczkę chipsów. Są różne metody, niektórzy mówią, że trzeba zrobić to szybko, niektórzy, że powoli, ale większość stwierdziła: ‘Garnij się człowieku, jesteś na pogrzebie!’

by skijlen

* * * * *

- Mamo, czy byłem planowanym dzieckiem?
- Ojca spytaj.
- Jakiego ojca?
- No właśnie.

by Peppone

* * * * *


- Pijesz?
- Nie, dziękuję, jestem niepijący.
- Jak tam sobie chcesz, ale następna oaza, jest za trzy dni marszu...

by zajebioza

* * * * *

Jedna z sieci pizzerii mówi w reklamach, że jeżeli ich pizza nie będzie mi smakowała, to drugą dostanę gratis. Po co mam zamawiać drugą, skoro już pierwsza była do dupy?

by skijlen

* * * * *

Rozbitek wysyła list w butelce:
"Jestem na nieznanej wyspie, pomóżcie, proszę, zabierzcie mnie stond!
Po 3 latach idzie przez plażę, widzi - butelka! Ta sama! Podnosi, a w środku kartka:
"Stąd".

by Peppone

* * * * *

Kobieta leży na łożu śmierci i mówi do męża:
- Całe życie przelatuje mi przed oczami.
- Nonono! To gdzie zgubiłaś kluczyki od samochodu?

by skijlen

* * * * *


- Blad', co to za życie?! Noc, jestem wściekle głodny, jak niedźwiedź. Idę, otwieram lodówkę, a tam facet. Otwieram drugą - też facet. Otwieram trzecią - jakaś baba.
- Ty co, kanibal?
- Nie, pracuję w prosektorium.

by Peppone

* * * * *

Dawno, dawno temu,  100 Wielopaków wstecz...

Stoch idzie do kiosku w Soczi.
- Poproszę gazetę.
- Dwa złote.
- Justyna! Pożycz swojego.

by bujukris1

* * * * *

Rozmowa kwalifikacyjna.
- Proszę powiedzieć coś o sobie.
- Jestem typem człowieka, który zawsze widzi szklankę w połowie pełną.
- Optymista?
- Alkoholik.

by spigi

* * * * *

Czołga się dwóch zwiadowców. Nagle jeden niechcący wsadził rękę w łajno. Drugi:
- Hahaha!
Pierwszy:
- Cicho, blia! - i zatkał mu usta ręką..

by Peppone

* * * * *


Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 659 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

18

Oglądany: 79067x | Okejek: 237 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało