Chodzisz na siłownię - uprawiaj seks
To, że seks jest pożyteczny wie każdy. Ale jaki ma związek z nabieraniem masy mięśniowej? Ten krótki artykuł przyda się szczególnie tym bojownikom, którzy oprócz Joe Monstera mają też drugą pasję - ciężką pracę na siłowni.
Jak wiadomo, podwyższone libido ma związek z wysokim poziomem testosteronu, który jest głównym hormonem wzrostu mięśni. Oznacza to, że przy jego niskim poziomie praktycznie nie da się przypakować. Co ważne, testosteronu przybywa od porządnego treningu siłowego, dzięki czemu razem z masą rośnie nasza aktywność seksualna.#1. Testosteron
#2. Ile razy w tygodniu?
Uniwersytet w Zheijang przeprowadził badania z udziałem 28 studentów i ustalono, że przy braku ejakulacji poziom testosteronu utrzymuje się przez sześć dni, ale od siódmego dnia drastycznie spada. A więc dla zdrowego i trenującego faceta ważne jest, aby uprawiać seks przynajmniej raz w tygodniu.
#3. Seks spala kalorie?
Tak, ale nie tak znowu dużo - jakieś 330 kcal na godzinę. Wytrzymasz tyle?
#4. Gdy partnerki brak
Wysoki poziom testosteronu i niezaspokajanie związanej z nim ochoty na seks prowadzi do wzrostu poziomu kortyzolu - hormonu stresu, który jest szkodliwy dla mięśni. Podczas seksu wytwarza się natomiast prolaktyna niwelująca działanie kortyzolu. Ale co ma zrobić biedny i samotny miłośnik siłowni? Organizmowi jest obojętne, czy orgazm został osiągnięty podczas seksu, czy masturbacji - w obu przypadkach wytwarza się prolaktyna, a więc można sobie tłumaczyć, że fapanie jest elementem treningu.
#5. Co za dużo, to niezdrowo
Nasienie zawiera duże ilości cynku, który organizm traci podczas każdej ejakulacji. Biorąc pod uwagę, że cynk jest związany z wytwarzaniem testosteronu, częsty seks i brak odpowiedniej diety prowadzi do obniżenia poziomu testosteronu.
#6. Kiedy seks, a kiedy trening?
Po seksie w organizmie mężczyzny wytwarza się prolaktyna i oksytocyna, które relaksują i poprawiają nastrój, ale też obniżają poziom testosteronu. Dlatego nie poleca się uprawiać seksu (lub masturbować) w czasie od 4 do 5 godzin przed treningiem.
#7. A po treningu?
Węglowodany, białko i seks. Według badań, organizm mężczyzny potrzebuje ejakulacji w ciągu godziny od zakończenia treningu. Ma to wzmocnić system immunologiczny i przyśpieszyć proces regeneracji. Oprócz tego, poziom testosteronu w tym czasie jest najwyższy, co niewątpliwie przekłada się na jakość seksu.
Oglądany:
282068x
|
Komentarzy:
70
|
Okejek:
755
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
27.04
- Mistrzowie Internetu – Jak wygląda kuchnia Marianny Schreiber (78)
- Tego już nie zobaczycie w grze Tomb Raider III. Twórcy remastera wprowadzili cenzurę – W co jest grane? (21)
- Ty naprawdę tak żyjesz? – Pozytywne i negatywne zaskoczenia odkryte w czyichś domach (30)
- Wielopak Weekendowy – Mam wiele ukrytych talentów...
- Dziwne i jeszcze dziwniejsze samochody (25)
- Urocze dziewczyny i ich słodkie psiaki (19)
- Turyści, którzy doznali szoku kulturowego, odwiedzając inne kraje, dzielą się swoimi historiami II (58)
- Nierozwiązane zagadki - zaginięcie latarników na Wyspach Flannana (32)
- 15 zabawek, które nie powinny znaleźć się w sprzedaży, a mimo to tam trafiły (80)
- Ludger Sylbaris, człowiek, który przeżył dzień zagłady (26)
26.04
- Najmocniejsze cytaty – Źle się dzieje w polskim kolarstwie (205)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Wielki powrót pani Gosi (235)
- Najdziksze newsy tygodnia – Zawodnik sztuk walki kopnął przechodzącą przez ring dziewczynę (94)
- Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju t0pless (128)
- Zatrzymane w kadrze – Zamek hrabiego Draculi (47)
- Producent z Netflixa krytykuje sposób, w jaki Amazon wydał serial „Fallout” – Filmoteka Joe Monstera (43)
- Ludzie opowiadają o największym skandalu, jaki miał miejsce w ich szkołach (56)
- Rzeczy, które są społecznie akceptowalne tylko dla jednej płci (51)
- Ludzie, którzy o czymś zapomnieli i miało to zabawne skutki (37)
- Pierwsza irlandzka „czarownica” spalona na stosie była... pokojówką (4)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą