Ach, co to były za przeżycia - miałeś 6 lat, byłeś w wesołym miasteczku, wsiadałeś z rodzicami do elektrycznego samochodzika jeżdżącego z 15 innymi po małej platformie i zderzaliście się z innymi kierowcami. I czasem rodzice dawali ci pokierować... Nie marzyłeś wtedy, żeby wyskoczyć i wyjechać gdzieś dalej?
Ten pomysł zrealizował jeden facet z Kalifornii, który stworzył siedem prawdziwych bestii z silnikami Kawasaki lub Hondy i szaleje nimi po mieście.
Hołub swoje najdziwniejsze marzenia, może też kiedyś znajdziesz czas i środki, żeby je zrealizować.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą