Zauważyłem, że roi się tu od ekspertów od praw konsumenckich
Mam dla Was ciekawy case:
Skrzynia biegów PowerShift w Mondeo. Padła mi rok temu, robiłem ją za ciężkie pieniądze u ponoć jednego z najlepszych speców w RP. Facet udzielił na robotę 12 miesięcy gwarancji. Przed końcem gwarancji skrzynia posypała się ponownie.
Zgłosiłem usterkę pod koniec sierpnia, ze względu na duże obłożenie robotą dali mi termin na 13.09.
Auto zostawiłem i od tego czasu cisza. Tzn ja dzwonię i cały czas jestem ściemniany, że już rozmontowaliśmy, już zdiagnozowana, już robimy... Od dwóch tygodni nawijka jest taka, że już zrobione, już robiliśmy jazdę próbną ale coś tam jeszcze nie styka i musimy poprawić, chcemy to zrobić dobrze, bla, bla, bla.
Czy usługodawca ma jakiś termin na realizację swoich zobowiązań gwarancyjnych?
Jakie prawa przysługują w takiej sytuacji konsumentowi?
Mam dla Was ciekawy case:
Skrzynia biegów PowerShift w Mondeo. Padła mi rok temu, robiłem ją za ciężkie pieniądze u ponoć jednego z najlepszych speców w RP. Facet udzielił na robotę 12 miesięcy gwarancji. Przed końcem gwarancji skrzynia posypała się ponownie.
Zgłosiłem usterkę pod koniec sierpnia, ze względu na duże obłożenie robotą dali mi termin na 13.09.
Auto zostawiłem i od tego czasu cisza. Tzn ja dzwonię i cały czas jestem ściemniany, że już rozmontowaliśmy, już zdiagnozowana, już robimy... Od dwóch tygodni nawijka jest taka, że już zrobione, już robiliśmy jazdę próbną ale coś tam jeszcze nie styka i musimy poprawić, chcemy to zrobić dobrze, bla, bla, bla.
Czy usługodawca ma jakiś termin na realizację swoich zobowiązań gwarancyjnych?
Jakie prawa przysługują w takiej sytuacji konsumentowi?