tak do końca to nie wierzcie, że taki problem ze szczepionkami. Ja zadzwoniłam w czwartek 14-go grudnia z zapytaniem o mozliwość zaszczepienia na nowy wariant, i dziś o 11.40 zostałam zaszczepiona. Drugi raz ta franca mnie nie dorwie, o nie!

Muszę się pofatygować do Otwocka, ale mam termin na piątek.

@gatinha powiedz jeszcze gdzie dzwoniłaś. U mnie apteki twierdzą, ze już już już będą miały.

Na infolinię kowidową 989. Nadal działa I nie dostałam skierowania do punktu w którym się do tej pory szczepiłam (400 metrów od domu), tylko na jakieś nasze zadu... pardą, peryferia Lublina. Drugi raz w życiu byłam na tej dzielni.

@gatinha no i OK

@lujeran nienienie Kolego. Niech Ci prawdę powie

Prawda jest taka, że iż Skijlen zadzwonił do mnie i zapytał jak zaszczepić się na krakena. Odpowiedziałam, że szczepionek nie ma. Ten się uparł że znajdzie. Zadzwonił na infolinię i faktycznie się zapisał. Szczęśliwie dla mnie, oddzwonił do mnie cały szczęśliwy, żeby się pochwalić. Zatem ja, aby go sprawdzić też zadzwoniłam. Skijleń dostał tego samego dnia kiedy zadzwonił, ja, która zadzwoniłam pół godziny później dostałam termin późniejszy. Ale nie dlatego, że miejsca nie było, ale dlatego, że ja tego samego dnia nie mogłam. Pani zaproponowała piątek i poniedziałek, ale też blokowała mnie praca. Zatem na wtorek, w samo południe. Ale i tak pani pielęgniarka dziabnęła mnie wcześniej
I tyle, dzwońcie i szczepcie się

I kto jest zajebisty?

W promieniu 100km ode mnie brak możliwości zaszczepienia w tym roku...

Ja. Bo poinformowałam o tym Bojownictwo

Ooojjj...

Levandowscy (sezon 2, odc. 1)

@Gibss sorry, ale zawiedziemy Twoje nadzieje na kolejny sezon

Kraken sraken. Chwilowo nie nadaję się do szczepienia. Jak jakaś kurwa mnie zarazi to łeb pierdolony urwę przy samej dupie.

@gatinha A mogłoby być tak ciekawie...


No to Netchlips

Tylko pytanie czy to faktycznie szczepionka na krakena?
Ja mam termin na czwartek, ale szczepionka starszej generacji - omicron. Niby też coś tam daje na krakena, ale z pewnością mniej.
Tej dedykowanej krakenowi nie było w internecie przez tydzień po ogłoszeniu skierowań 6 grudnia.
Po drodze system jeszcze mnie wysłał do punktu szczepień, który przestał istnieć z dniem 1 grudnia. A mimo to zapisywało ludzi na kolejne dni o konkretnych godzinach. Panie w rejestracji nie były już nawet zdenerwowane. To już była totalna rezygnacja.
W sumie się nie dziwię. Codziennie kilka (naście?) razy na godzinę powtarzać kolejnym zaskoczonym pacjentom, że nie zostaną zaszczepieni i dzięki bałaganie w ministerstwie nie jest wcale fajną pracą.

To Ty musiałaś dzwonić? Ja przez internety umówiłem szczepienie z dnia na dzień. No, może nie tak dosłownie, bo 06.12 umówiłem na 08.12, ale to tylko dlatego, że czwartek ani mi ani żonie nie pasował

Ino... I Ty i ja to jakieś zapomniane przez świat wioski. W prawdziwych miastach faktycznie/podobno wesoło nie jest. I albo nie ma terminów albo - tak jak pisze @jakubfk - nie ma tych szczepionek XD czy jak im tam.

Szczepcie się. Zachorowałam pod koniec października. Do teraz kaszle, jestem osłabiona i wewnętrzne fuj

aż z ciekawości sprawdziłam. można sie zapisać spoko przez ikp. fakt, że bieda z miejscami i terminy tylko na dwa dni do przodu, ale jakby mi zależało, to jest, ino trza sie bujac na Tarchomin (dla ludzi spoza Wawy - koniec świata ). po świętach ogarne temat

@jakubfk to co dostałam to Nuvaxovid XBB firmy Novavax, zatem chyba na krakena.

@gatinha czyli Omikron
https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/ekspert-covid-19/337276,jaki-jest-sklad-aktualnej-szczepionki-nuvaxovid-przeciwko-covid-19

@Krzychpl nie. Dokładnie to dostałam Nuvaxovid XBB 1.5. I jeszcze upewniłam się w gabinecie czy to jest szczepienie na wariant omikron czy kraken.

Też bym mówił, że mam na krakena gdyby mi zostało dużo na omikrona

@gatinha W Radomiu nie było ani jednego punktu szczepień, który miałby Nuvaxovid, a przez IKP były nadal wciskane szczepionki pod starsze warianty. 6.12 najbliższy punkt z nową był w Szydłowcu 30 km dalej, ale nie pasowały mi godziny. Po kilkunastu minutach już były terminy zajęte. Następne były w Skarżysku-Kamiennej, czyli jeszcze dalej. 12.12 kolejna próba i tym razem w Szydłowcu nic. Skarżysko, albo Błędów pod Grójcem oddalony ode mnie o ponad 50 km, a że jeszcze musiałem dojechać prosto z pracy to prawie 80 km jazdy po wichurach, gdzie nawet latarni nie mają.

Ale się udało! Teraz tylko nabierać odporności

ja nie muszę bo Kraken czyli Karakan na Nowogrodzkiej urzęduje.

@Gibss co jest nienormalnego w tym, że chcę pomóc kobiecie z którą spędziłem kilka fajnych lat? To spoko laska, serio

Ja się w zeszły czwartek zaszczepiłem. Ogon ani żadne inne wypustki charakterystyczne dla krakena na razie mi nie wyrosły.

@gatinha ja to już przechodziłem. Szczypionki te od Astry Zenka, co na początku całej tej epidemii wziołem (co niechcieliście w PL) to chyba zadziałały, jak lekka grypa było. Tylko z lekkimi sensacjami żołądkowymi.

Ech...
Inna sprawa że ja muszę szczepienia planować pod kalendarz, bo poprzednie 3 szczepienia rozkładały mnie na 3-4 dni w łóżku

https://vader.joemonster.org/upload/szp/l_2053479b47470e203.jpg

Kraken już out. Już od jakiegoś czasu jest Pirola

https://www.doz.pl/czytelnia/a17793-Pirola_nowy_wariant_koronawirusa_Co_o_nim_wiemy