Kotom różne figle przychodzą do głów, jeśli nie śpią, a gdy przesadzi jest niezawodny sposób na uspokojenie go. Jeśli ktoś sprawdził, czy działa na dziecko lub kobietę, niech się podzieli w komentarzach.
Program, którego większości chyba nie trzeba przedstawiać i kolejna garść biedaków (a może szczęściarzy, że biorą w tym udział), którzy nie uczą się na błędach.
Idea wydaje się ciekawa- będąc w McDonaldzie można "spotkać" i porozmawiać z ludźmi z niemalże całego świata. Trochę przypomina czatruletkę, ale chyba w tym wypadku obędzie się bez napalonych zboczeńców.