Sprytny plan na wagę gola. Trybuny zamilkły, on zaczaił się za plecami bramkarza
Absurdalny gol padł w sobotę w rozgrywkach angielskiej League One. Bramkarz Sheffield Wednesday nie zauważył czającego się za nim rywala, stracił piłkę, a rywale zdobyli gola. I to wszystko w doliczonym czasie gry. Błąd bramkarza sprawił, że goście stracili dwa punkty, bo mecz zakończył się remisem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą