"Tutaj pan nie wejdzie. Może pan iść do innego kościoła"
Jarosław Kaczyński przyjeżdża do Kościoła Seminaryjnego na comiesięczną mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku. Tym razem wyjątkowo towarzyszy mu tylko kilka osób. Marszałek Witek, wicepremier Gliński, minister Błaszczak, Antoni Macierewicz. Mają cały kościół dla siebie. Chwilę po prezesie do kościoła chce wejść bardzo wiekowy pan. Policjant staje mu na drodze.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą