O seksie mówi każdy.
Nie każdy o nim napisze,
uprawiać go pragną "gwiazdy",
wyrzutek, niezguła, opryszek,..
Przypuszczać się ośmielam
ze czyny swe opiszecie.
Z wyjątkiem gwałciciela,
ten trzyma swą wiedzę w sekrecie.
Co z tego że człowiek 'poważny'
przy takim temacie rechoce,
gdy wiemy że przecież KAŻDY
jest tegoż zajęcia 'owocem'
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą