Krótkie, trzeźwe spojrzenie na wiadomości, których na trzeźwo raczej nie da się czytać...
Czas adwentu sprzyja refleksjom religijnym. Włączyłem sobie katolickie radio i co? Najpierw o jakiejś kasie za odwierty, potem o kasie za dzierżawę, a na końcu przedyktowali mi numer swojego konta i dodatkowo poprosili o kupowanie ich gazety. Niestety, szczególnie w święta widać jak religia przegrywa z komercją.
Zacząłem więc czytać Biblię. Adam miał całkiem fajnie w raju, ale nudziło mu się samemu. Pomyśleć, że gdyby Bóg zrobił mu z żebra nie kobietę, ale Xboxa to pewnie Biblia skończyłaby się na księdze rodzaju. W każdym razie na pewno byłoby dużo mniej zamieszania.
Generalnie kobiety wprawiają cały świat w ruch. Weźmy na przykład literaturę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą