Te trywialne rzeczy są tak naprawdę bardzo niebezpieczne dla zdrowia lub życia.
Drabiny. Masz 7 razy większe prawdopodobieństwo, że zginiesz, spadając z drabiny, niż będąc zastrzelonym.
Poród. Wciąż jest numerem jeden wśród powodów śmierci młodych kobiet na całym świecie.
Zmęczenie podczas jazdy. Kiedy jesteśmy wyczerpani, nasze umysły przestają pracować tak wydajnie, jak powinny. Nasz czas reakcji zwalnia, źle oceniamy sytuację, zasypiamy za kierownicą. Nie bój się i rób przerwy podczas jazdy. Nie jedź na siłę, że jeszcze 30 km i osiągniesz cel, bo możesz go nigdy nie osiągnąć.
Opalanie. Dosłownie gotujesz swoją skórę i zwiększasz ryzyko raka skóry.
Nieutrzymywanie odstępu do poprzedzającego pojazdu. W przypadku gwałtownego hamowania poprzednika możemy nie zdążyć zareagować. Pamiętajmy – odległość od poprzedzającego pojazdu wyrażona w metrach powinna wynosić minimum połowę prędkości wyrażonej w kilometrach na godzinę.
Alkoholizm. Wielu ludzi myślało, że sobie poradzi z problemem, a jednak sporą część z nich nałóg wykończył, prowadząc do śmierci.
Wchodzenie i wychodzenie z wanny.
Niezakładanie kasku podczas jazdy na rowerze. To akurat czysta głupota, bo zdrowia lub życia może pozbawić nas pozornie niegroźny upadek z roweru...
Kładzenie stóp na deskę rozdzielczą samochodu.
Schody. Potknięcia i upadki z nich to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków śmiertelnych w domu.
Blokowanie dróg pożarowych. „Och, położyłem to na chwilę”, „A co to, ludzie nie mogą tego ominąć?”. Nie – w razie wypadku ludzi ogarnia panika i każda blokada stojąca na drodze ewakuacyjnej może być przyczyną tragedii.
Nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas pracy w pobliżu robotów i maszyn.
Brak wiedzy, jakie leki bierzesz. Nie zliczę osób, które trafiły na ostry dyżur po reakcji organizmu na przyjęty lek. Najczęściej tłumaczyły się, że współmałżonek też to bierze i nic mu nie jest.
Plotki. Widziałem zbyt wielu ludzi, którym one zrujnowały życie.
Siedzący tryb życia. To naprawdę wykańcza nasz organizm. Gdy masz pracę biurową, powinieneś poza nią być aktywny i spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu.
Cukier. Poczytaj, ile cukru jest w napoju, który pijesz. Potem jak masz wagę kuchenną, zważ tyle samo cukru. Wyniki mogą Cię zaskoczyć.
Wypadki w łazience. Zaraz po schodach są drugą najczęstszą przyczyną śmierci w domu.
Spacer po polu, na którym pasą się krowy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą