Dzisiaj złapiemy złotą rybkę, dowiemy się, do czego można zatrudnić imigrantów oraz przejdziemy się na aukcję...
Pewien gość został na noc u poznanego niedawno małżeństwa. Jako że nie mieli drugiego łóżka, położyli się we troje w jednym. Po chwili mąż zasnął, a żona szepnęła gościowi do ucha: – Wyrwij włos z tyłka mojego męża. Jeśli śpi, możemy się kochać.
Gość zrobił, jak powiedziała, a że mąż się nie obudził, uprawiali seks.
Niezbyt usatysfakcjonowana kobieta kazała facetowi powtórzyć zabieg z
włosem (i seks) drugi, a potem trzeci raz, co gość z przyjemnością zrobił.
W końcu mąż odwrócił się do nich i zmęczonym głosem powiedział:
– Słuchaj no, to już wystarczająca bezczelność, że rżniesz moją żonę, gdy
leżę obok... Czy musisz jeszcze używać mojej dupy jako tablicy
wyników?!
by kinia
* * * * *
– Dlaczego kobiety przecierają oczy, jak wstają?
– Bo nie mają jaj, żeby się podrapać.
by edward
* * * * *
Gdyby nielegalnych imigrantów zatrudnić przy polowaniu na przestępców
seksualnych, to taką akcję można by nazwać „Obcy kontra predator”.
by nicku
* * * * *
W Netfixji, królestwie słynącym z poprawności politycznej, szewczyk po
wyr*chaniu smoka w nagrodę dostał pół księżniczki i konia za żonę.
by amiz74
* * * * *
– Sąsiadko, jak to jest, że zawsze macie pranie rozwieszone, jak jest piękna pogoda, a jak ma lać, to nigdy nie pierzecie?
– Bo ja mam w 100% niezawodny barometr....
– Jaki to barometr?
– To interes mojego starego. Rano patrzę mu na interes. Jak
leży po prawej stronie, to będzie ładna pogoda i mogę prać, jak po
lewej – to będzie lało i prać nie warto...
– A jak stoi?
– To wtedy wcale nie myślę o praniu...
by kinia
* * * * *
– Jaka jest najlżejsza rzecz na świecie?
– Penis – można go podnieść samą myślą.
by edward
* * * * *
Żona: Miałam sen. Śniła mi się aukcja, na której licytowano penisy. Wielkie szły po 1000 złotych, a grube za 2000.
Mąż: A jaka byłaby cena mojego?
Żona: Takie były oddawane za darmo.
Mąż: Ja też miałem sen. Mnie się śniła licytacja cipek. Piękne szły po 10 000, a malutkie, wąziutkie po 20 000.
Żona: A moja za ile by poszła?
Mąż: W twojej była ta aukcja.
by Connie
* * * * *
Uprzejme pytanie w sex-shopie:
„Po jakiego ch*ja pani przyszła?”.
by nicku
* * * * *
Stoczniowiec złowił złotą rybkę. Rybka:
– Wypuść mnie, to spełnię twoje jedno życzenie.
Stoczniowiec myśli, myśli i w końcu mówi:
– Chciałbym móc tak zajebiście jebać, aż do setki...
Rybka:
– Hmmm... Spoko. Na którym doku...?
by lelon
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:
Podobno jak położysz jedno jądro na wierzchu pustej
butelki po piwie i podgrzejesz denko zapalniczki, to jądro w końcu
zostanie wciągnięte do środka. Jeśli ktoś wie, jak je potem wyciągnąć,
to niech pilnie da znać. Kolega pyta.
by edward
* * * * *
Weneccy homosie preferują seks kanalny.
by Peppone
* * * * *
70-letnia babcia wybrała się na randkę z 75-letnim staruszkiem.
Po randce córka pyta ją:
– Mamusiu, jak było na randce?
– No masz, córeczko... Dobrze było, tylko musiałam mu dać w łóżku trzy razy po gębie.
– Dlaczego? Taki stary perwers z niego?
– Nie! Ale myślałam, że umarł...
by henryk
* * * * *
Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!