W dzisiejszym odcinku zobaczymy, co nie spodobało się Turkom w serialu „Moon Knight”, sprawdzimy za co Rosjanie pozwali Netflixa, a na koniec poznamy film o zakonnicy lesbijce.
#1. Druga część filmu „365 dni” właśnie dostała swój nowy trailer
Wiecie jak to jest. Nieważne co mówią, ważne żeby mówili. I właśnie dlatego film „365 dni” doczeka się kontynuacji. Netflix uważa, że ekranizacja książki autorstwa Blanki Lipińskiej osiągnęła ogromny sukces. Trudno się nie zgodzić. Przez pewien czas film utrzymywał się na szczycie popularności w wielu krajach i doczekał się nawet prestiżowej nagrody. Oczywiście nie był to Oscar, ale anty-Oscar, czyli Złota Malina. No ale dobre i to.
Druga część nosi podtytuł „Ten dzień” i jak wielu z was zapewne się domyśla, będzie traktować o wielkim ślubie i weselu porywacza i jego ofiary.
Laura i Massimo znów są razem, gorętsi niż kiedykolwiek. Niestety, sprawy komplikują rodzinne więzi Massimo i tajemniczy mężczyzna, który pojawia się w życiu Laury, pragnąc zdobyć jej serce i zaufanie... za wszelką cenę.
https://youtu.be/ascZljeQeQs
Film zadebiutuje na Netflixie już 27 kwietnia tego roku. I choć na pewno nie możecie się już doczekać, to nie obawiajcie się… jeszcze tylko 12 dni.
#2. „Stranger Things” również otrzymało nowy zwiastun
Premiera czwartego sezonu serialu „Stranger Things” zbliża się wielkimi krokami. Netflix w związku z tym podgrzewa atmosferę i dorzuca do pieca kolejnym zwiastunem, który pokazuje nam znacznie, ale to znacznie więcej niż te filmowe zajawki zaprezentowane do tej pory.
Dowiadujemy się m.in., że Jedenastka traci swoje moce, a wielkie zło z Drugiej Strony wraca do naszego świata. Chyba nawet w końcu nauczyło się mówić… ale co do tego nie mam pewności. Zobaczcie zresztą sami:
https://youtu.be/DhsHyVDLSQk
Premiera serialu odbędzie się już 27 maja, oczywiście na platformie Netflix. Nie zdziwcie się jednak, jak w tym dniu wleci podejrzanie mało odcinków. Twórcy postanowili bowiem podzielić czwarty sezon na dwie części i pierwszą z nich wrzucić właśnie 27 maja, a drugą 1 lipca tego roku.
#3. Rosjanie pozwali Netflixa
Skoro jesteśmy już przy Netflixie, to może dobrze byłoby wspomnieć o kuriozalnej sprawie, z jaką firma obecnie się mierzy. Słowo „sprawie” nie pojawiło się tutaj bez przyczyny, bowiem Netflix został pozwany przez rosyjskich użytkowników.
Kancelaria, która wniosła pozew, twierdzi, że platforma nie dotrzymała swojej części umowy, ponieważ przestała świadczyć usługi użytkownikom na terenie kraju. Oczywiście nie każdy z subskrybentów podpisał się pod pozwem, jednak jest to pozew zbiorowy i kancelaria reprezentuje interesy każdego z nich – a było ich coś około miliona.
Powodem tego pozwu jest pogwałcenie zasad umowy między Netflixem a rosyjskimi użytkownikami. Serwis po prostu przestał dostarczać swój produkt.Pozew opiewa na kwotę odszkodowania w wysokości 60 mln rubli (około 720 tys. dolarów). Sam Netflix na razie nie odniósł się do całej sprawy. Całkiem możliwe, że zostanie ona załatwiona poza sądem.
#4. „Moon Knight” padł ofiarą review bombingu ze strony mieszkańców Turcji
Review bombing – dosłowne bombardowanie negatywnymi recenzjami gier, filmów lub nawet barów i restauracji, ponieważ coś komuś się nie spodobało i nie chodzi tutaj na pewno o całokształt dzieła/miejsca. W tym wypadku mowa o serialu „Moon Knight” i mieszkańcach Turcji.
Nie spodobało im się, kiedy główny bohater wśród największych tragedii ludzkości wymienił ludobójstwo popełnione na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej. Zginęło wtedy od 900 tys. nawet do 1,5 mln ludzi.
Turcy oczywiście zaprzeczają, jakoby do takiej masakry na ludności kiedykolwiek doszło, w związku z czym postanowili obniżyć nieco noty serialowi emitowanemu na Disney+.
W serialu jest zbyt dużo scen ukazujących elementy rasizmu. W ostatnich latach podjęto szczególny wysiłek, aby oczernić naród i jego społeczeństwo.
W dzisiejszych czasach amerykański przemysł filmowy lubi wtłaczać fałszywe informacje historyczne na temat nieprawdziwego ludobójstwa Ormian. Oczywiście armeńskie media ciężko pracują, aby rozpowszechnić te fałszywe informacje na świecie.
#5. Zakonnica lesbijka rozsierdziła katolików
Film „Benedetta” nie jest już wprawdzie żadną nowością, jednak dopiero teraz ma trafić do kin w Wielkiej Brytanii i Irlandii, co nie spodobało się tamtejszym środowiskom katolickim. Sprawa stała się na tyle poważna, że wystosowano nawet specjalną petycję, której celem jest zapobiegnięcie emisji filmu na wielkich ekranach.
Co najciekawsze, film ma trafić do kin w dość sugestywny dzień… bo w Wielki Piątek (a więc dzisiaj). Najgłośniejsze słowa sprzeciwu można usłyszeć ze strony Irish Society for Christian Civilisation:
Ten film to jedna wielka farsa i atak na katolicką wiarę. Pokazywanie tego filmu w Wielki Piątek jest wykalkulowanym atakiem na wszystkich chrześcijan. Pokazywanie tego filmu kiedykolwiek jest obrazą, a w Wielki Piątek to zwyczajne splunięcie na ludzi wiary.
Naprawdę potępiamy i oponujemy dystrybucji i promocji filmu Paula Verhoevena o tytule „Benedetta”. On obraża Boga i wielu katolików na całym świecie.
Co jednak najciekawsze, film „Benedetta” oparty został na prawdziwej historii zakonnicy z XVII wieku. Utrzymywała ona stosunki seksualne z inną zakonnicą o imieniu Bartolomea. Przez całą aferę, jaka wybuchła, kiedy sprawa wyszła na jaw, Benedetta utraciła swoją funkcję w zakonie i trafiła do zamkniętej celi, gdzie spędziła ostatnie 35 lat swojego życia.
Sam reżyser – Paul Verhoeven – nie widzi w całej historii nic bluźnierczego:
Nie rozumiem za bardzo, co jest bluźnierczego w tym, że opowiadam coś z 1625 roku. Nie mogę zmienić historii, tego co się stało, a ten film właśnie na tym bazuje. Dlatego mówienie, że mój film jest bluźnierczy to jest głupota.
W poprzednim odcinku: Jim Carrey nie zagra już w żadnym filmie
Oglądany:
50525x
|
Komentarzy:
77
|
Okejek:
237
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
15.05
- Czy wszyscy prezydenci USA są ze sobą spokrewnieni? (0)
- Sarkastyczne ilustracje ukazujące nasze codzienne życie IV (0)
- Spotkanie kujonek – Te zdjęcia najchętniej puściliby w zapomnienie (1)
- Gdyby LOTR został nakręcony w 1920 roku (0)
- Cyckopedia obrazkowa: Handbra (21)
- Gdyby wierzyć poniższym odkryciom, historia świata wyglądałaby zupełnie inaczej (45)
- HVDC – Podmorskie kable ogromnych rozmiarów (95)
- Genialne pomysły, żeby uprzyjemnić pobyt w szkole lub na uczelni (77)
14.05
- Rzeczy w Europie, które trudno pojąć amerykańskim umysłom (215)
- Największe obciachy – Za tego mema Michał Marszał dostał bana na Instagramie (194)
- Najdziksze newsy tygodnia – Upalona youtuberka potrąciła kobietę podczas jazdy autem i transmisji na żywo (81)
- 15 memów prosto z placu budowy (52)
- Jak zrobić aparat z puszki po piwie, czyli czym jest solarigrafia (35)
- Eropak – Niezapomniane przeżycie
- Złoczyńcy, którym ludzie kibicują, zamiast utożsamiać się z dobrym bohaterem (53)
- Ale faza, ja p... – Niecodzienne sytuacje na gifach (52)
- Skoro wyglądają właściwie tak samo, to na czym polega różnica? (27)
- Zobacz, jak zmieniły się te miejsca (i rzeczy) po ich umyciu lub wyczyszczeniu (24)
- To musi być prawdziwa miłość (3)
- Urodziwe miłośniczki wędkarstwa (24)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą