Misiek666 został pionierem nowego gatunku na JM - Autentyka ilustrowanego! Oto próbka...
Zacząłem się zastanawiać czy nie dać koledze paru dni urlopu, bo mi chyba zaczyna fiksować.
Przed chwilą przyszedł do mnie z pustą saszetką po Nescafe... narysował na niej mordkę i założył sobie na palec:
- Misiek... poznaj Pana Kukiełkę... Panie Kukiełko, to Misiek...
Jak myślicie... wysłać go na ten urlop czy na razie tylko obserwować?
Choroba umysłowa moich współpracowników się pogłębia... dzisiaj takie coś zastałem na ścianie w fabryce:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą