Rodzynki (z) wykładowców 2 - Poznańscy ekonomicy

Prawo, dr Jacek:
Dr:
- No więc załóżmy, że pani spisała z koleżanką umowę sprzedaży swetra za kwotę 500 zł.
Głosy z sali:
- Drogo!
Dr:
- Drogo? Moja żona jak idzie na zakupy mówi, że to niedrogo...
(Chwila zastanowienia):
- To ile tak naprawdę kosztuje sweter?

Prawo gospodarcze, dr Jacek:
Zadał nam pytanie, po czym:
- To pytanie było tak debilne, że aż sam się sobie dziwię, że je państwu zadałem...

Banki, mgr Paweł:
- (...) i ten dziadek jest kompletnym laikiem jeśli chodzi o komputer i nowe technologie - nie był na Matriksie, nie grał w Dooma...

Polityka Społeczna, prof. O.:
- Załóżmy, że Ania kocha Zenka, ale Zenek nie kocha Ani, bo on kocha Jolę. Tak więc Ania postanowiła zakochać się w Marku, ponieważ Marek nikogo nie kocha. Właśnie pokazałem państwu przykład na restrukturyzację celów.

Polityka Społeczna, prof. O.:
- Panowie!!! Uczyć się, uczyć i jeszcze raz uczyć. Jak pokazują badania, im wyższe wykształcenie tym mężczyzna żyje dłużej, no tylko ci cholerni dziennikarze psują nam statystyki.

Rachunki, mgr Adam:
- Jesteście jak białoruscy uchodźcy - jedna grupa, jeden kalkulator. Tylko tamci więcej wódki mają.

Rachunki, mgr Adam:
Trwają negocjacje w sprawie materiału do nauczenia na kolokwium. Z sali:
- Panie magistrze, to czego nie będzie?
- Zaliczeń. Ja wam zrobię kolokwium a’la Mortal Kombat.

Rachunki, mgr Adam:
- Na poprawce będzie przedstawiciel WKU na sali, a przed uczelnią zielony autobus na 50 miejsc.

HME, dr W.:
Napisał na tablicy wzorek: kapitał podzielony przez pracę i zapytał:
- Co to jest?
Wszyscy zgodnie:
- Średnie techniczne uzbrojenie stanowiska pracy.
Chwila zadumy:
- Zawsze inspirował mnie ten nurt militarystyczny w ekonomii.

Statystyka, prof. R-S:
- Modele sezonowości są wykorzystywane do badania wielu zjawisk, na przykład wielkości sprzedaży jabłek, gruszek i innych tego typu śliwek...

HME, dr W.:
Tłumaczył nam jak wyglądał Wielki Kryzys w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym:
- To był okres absurdu, wtedy nawet Warszawę zaliczali do Zachodniej Polski.

HME, dr W.:
Próbuje wytłumaczyć nam pojęcie kapitału ludzkiego:
- Przed wojną secesyjną w USA czarny wykształcony niewolnik był droższy od niewykształconego czarnego niewolnika. Dzisiaj już nie ma niewolnictwa i taka wycena nie ma już sensu.

HME, dr W.:
- Polska, wbrew pozorom, jest normalnym krajem, oczywiście im dalej od Wiejskiej. Bo na Wiejskiej to same smoki latają.

Ochrona środowiska, dr P.:
Tłumaczył nam jak to bardzo ważne jest, aby za zanieczyszczenia środowiska i takie tam płacić powinni ich sprawcy. Poparł to przykładem:
- Na przykład jak u mnie w domu moi synowie nie oszczędzają energii elektrycznej to zaraz im ze 20% kieszonkowego zabieram!

HME, dr W.:
Zbliża się sesja, więc zaczęliśmy poważnie myśleć o egzaminie, tak samo jak dr W.:
- W zeszłym roku w pierwszym podejściu wygrałem ze studentami 74 do 0. Ale nie przejmujcie się w końcu zdajecie - rekordzistka zdawała 14 razy i zdała.

* * * * *

Mam nadzieję, że sesję pomału kończycie wynikiem trochę lepszym niż ten z ostatniego rodzynka. A skoro nowe semestry się zaczynają się już na dniach to może i więcej świeżych rodzynków się pojawi.

Ty też możesz się przyczynić do powiększania naszej kolekcji słodyczy – o tutaj. Być może to właśnie na Twoją uczelnię zawitamy za tydzień. Jesteś gotów na takie wyzwanie?

A na koniec rodzynek z ciekawostką prosto z Holandii.

Polityka Społeczna prof. O.:
- (...) w Holandii każdy mężczyzna spełniający określone warunki ma prawo do dwóch stosunków seksualnych w miesiącu. W tym celu państwo opłaca specjalnie wykwalifikowaną w tym celu pielęgniarkę. Proszę się tak nie ekscytować, trudno jest spełnić te warunki nie będąc obywatelem Holandii.