Pewnej nocy złodziej włamuje sie do pustego mieszkania.
Szpera po ciemku, przerzuca rzeczy w komody szukając pieniędzy aż tu nagle słyszy:
- Jezus cię widzi...
Zapala swiatło rozgląda się po pokoju. Nikogo nie ma. Dalej przerzuca rzeczy.
- Jezus cie widzi...
"Co u licha!!!" - rozgląda się dokładniej,a tu papuga w klatce.
- Te papuga to ty mówiłaś?
- Ja
- A jak masz na imię?
- Nepumenozenia
- Nepu... co? Głupie imie jak dla papugi.
- Jezus też głupie imię jak dla rottweilera.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą