Return of Jedi... ups Joe Monstera
Helou everybody, wita was spirytus movens Joe Monstera, Joe Monster, po powrocie z urlopu, krótkiego acz bogatego w ekstremalne przeżycia na pograniczu, życia i śmierci, miłości i nienawiści, etcetra, etcetra. Tak więc, jestem znów z wami, pełen kosmicznej mocy, i energii mamuśki Ziemi, i obiecuję, że znów będą codzienne nowości na stronie.
No, koniec pierdół teraz coś praktycznego, czyli czytamy poprzedni tekst oraz a) wyciągamy swoją ostatnią szarą komórkę b) czytamy tekst wklepujemy c) wybieramy ofiarę d) wysyłamy SMSa.
Procedurę powtarzamy aż do chwili uzyskania pełni samozadowolenia.
Pewien facet czuł się samotny, więc postanowił poznać kobietę, ale koniecznie o wysokich walorach duchowych. Przeczytał ogłoszenie towarzyskie :
"nie jestem piękna ale mój śpiew uspokaja"...
obrazek do tego posta
Najwyższy czas, by przyłączyć się do Anonimowych E-mailoholików, gdy...
1. Budzisz się o 3-ciej w nocy, żeby pójść do łazienki i wracając zatrzymujesz sie przy komputerze, by sprawdzić pocztę.
2. Nazywasz swoje dzieci Eudora, Aol i Kropkakom.
3. Wyłączasz modem i masz uczucie strasznej pustki, jakbyś właśnie został/a porzucony/a.
4. Spędzasz większą część podróży samolotem z modemem na kolanach, a dzieckiem w schowku na bagaż podręczny.
5. Śmiejesz się z ludzi mających modem 14.4k.
6. Pisząc tekst na dowolny temat wstawiasz "com" po każdej kropce.com
7. Nie możesz zadzwonić do mamy - ona nie ma modemu.
8. Mówisz taksówkarzowi, ze mieszkasz na https://11.Kakowskiego/dom.html
9. Przekręcasz głowe o 90 stopni, kiedy sie uśmiechasz.
10. Po przeczytaniu tej wiadomości natychmiast wysyłasz ją do przyjaciela (a nawet kilkuset).
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą