Ponoć takie rzeczy się nie zdarzają, a jeśli już to raczej wyjątek potwierdzający regułę. Tymczasem w południowych Niemczech znajduje się zamknięty od ponad 30 lat salon Forda, a w nim ponad 30 letnie fabrycznie nowe samochody!
Na Twitterze jest taki profil, gdzie ludzie dzielą się najbardziej popapranymi tortami, jakie w życiu widzieli. Nazywa się „Cakes With Threatening Auras” (ang. torty z groźną aurą), choć nie oddaje ona nawet w połowie tego, co tam można ujrzeć.
Pewnie każdy z was, kto choć raz był w związku, znalazł się w takiej sytuacji, że wyszedł z domu trzaskając drzwiami nie chcąc dalej kontynuować kłótni/awantury. Normalka, zdarza się, dzień jak co dzień. 70-letni Lawrence Ripple też już miał dość, ale swoją frustrację wyładował w mocno radykalny sposób...
#1. Zdjęcie, które jeszcze dwa tygodnie przed zdarzeniem Lawrence wrzucił na swojego facebooka.
Kasjer pracujący w Bank of Labor w Kansas, w USA z przerażeniem spojrzał na mężczyznę, który ze złością w oczach wyciągnął w jego kierunku broń i zażądał pieniędzy. Wiedział, że w takich sytuacjach lepiej nie prowokować napastnika. Nie włączał alarmu, tylko spakował pieniądze do torby i oddał uzbrojonemu mężczyźnie. Ten odwrócił się na pięcie i odmaszerował w stronę wyjścia. Usiadł w lobby i... spokojnie poczekał, aż zjawi się ochroniarz.
#2.
Gdy ochroniarz nadszedł niepewnym krokiem, 70-letni Lawrence Ripple spojrzał w jego kierunku i powiedział:
Właśnie na ciebie czekałem.
Po czym oddał mu worek z pieniędzmi i oznajmił, że posiedzi tutaj i poczeka na policję.
#3.
Podczas przesłuchania Ripple zeznał agentom FBI, że miał już dość kłótni ze swoją żoną. Wyszedł więc z domu, a na odchodne zostawił kobiecie kartkę z napisem:
Wolę siedzieć w więzieniu, niż z tobą w jednym domu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą