Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Poetycka Klasyka Gwoździ - Chrzciny

12 730  
2   9  
Nie ma co się rozpisywać, czas przejść od razu do genialnego klasyka:

Do kościoła przyszła baba
i do księdza tak powiada:
"Słuchaj stary jest robota.
Trzeba ochrzcić mego kota."

"Kota nie chrzczę - nie ma duszy
żadna siła mnie nie ruszy ! "

Baba widząc,że ksiądz stary,
poruszyła "sedno" wiary:

"Jeśli chrzest będzie spełniony
dam na kościół dwa miliony."

Ksiądz nawrócił się migusiem,
przeprowadził chrzest z kiciusiem.

Dało mu to zmartwień kupę.
Poszedł pogadać z biskupem.

Biskup w ciemię bity nie był.
Wie, że kler ma swe potrzeby.

Więc powiada:"Jest robota.
Do komunii szykuj kota ! "


Oglądany: 12730x | Komentarzy: 9 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało