Szukaj Pokaż menu

Dziękujemy ci, Kapitanie Oczywisty! II

123 315  
456   69  
Wydawać by się mogło, że pewne informacje są tak oczywiste, że właściwie zbędne. Jednak dobrze wiemy, że są ludzie, którzy bez takich podpowiedzi jak poniższe by zginęli.

#1.



Uwaga
Bateria została wyjęta

Inessa Tuszkanowa - dziewczyna marzenie ze świetnym hobby

105 423  
272   60  
Jak widać na poniższych fotografiach Inessa jest piękną kobietą. Wygląda jak marzenie każdego faceta. I tak właśnie jest, ale nie tylko z powodu urody.

Kliknij i zobacz więcej!

Historia Martina Pistoriusa, który przetrwał 12 lat swojego życia w śpiączce

105 180  
378   29  
Do 12 roku życia Martin Pistorius był zdrowym i szczęśliwym dzieckiem. Urodził się i wychował w Południowej Afryce. W styczniu 1988 roku chłopiec wrócił do domu ze szkoły i powiedział, że boli go gardło. Do szkoły już nie wrócił.

Kliknij i zobacz więcej!
Stan Martina katastrofalnie się pogarszał, a lekarze nie potrafili ustalić, co dzieje się z dzieckiem. 12-letni chłopiec zaczął szybko tracić pamięć, a w ciągu kilku dni stracił możliwość poruszania się, nawiązywania kontaktu wzrokowego i mówienia.
W ciągu kilku następnych miesięcy przestałem praktycznie jeść, spałem w dzień po kilka godzin i narzekałem jak wielki ból sprawia mi chodzenie. Moje ciało było osłabione, ponieważ przestałem go używać. To samo stało się z moim umysłem. Najpierw zapominałem najprostsze fakty, później czynności, które kiedyś wykonywałem praktycznie codziennie, na końcu przestałem rozpoznawać twarze.
Moje mięśnie i kończyny były wrakami, moja dłonie i stopy skurczyły się i podwinęły niczym szpony. Kompletnie nie reagowałem na otoczenie. Byłem w wirtualnej śpiączce, ale lekarze nie byli w stanie określić dokładnie, co mi dolega.

Kliknij i zobacz więcej!

Leczono mnie na gruźlicę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, ale nikt finalnie nie postawił żadnej diagnozy. Wypróbowano na mnie całą górę lekarstw - bez żadnego efektu. Zapuściłem się w rejony nieznane medycynie. Zagubiłem się w dalekiej krainie i nikt nie mógł już mnie uratować.
Po roku lekarze poddali się. Jedyne, co mogli powiedzieć, to że mam jakąś zwyrodnieniową chorobę neurologiczną i moi rodzice powinni poszukać jakiejś instytucji, w której można by mnie umieścić.

Kliknij i zobacz więcej!

Po pewnym czasie
lekarze określili, że Martin jest w stanie wegetatywnym i nie da się mu w żaden sposób pomóc. Zwolnili chłopca ze szpitala i poinformowali rodziców, że pozostaje im tylko pielęgnować go i czekać, aż choroba neurologiczna zrobi swoje i Martin umrze.

Jednak pewnego dnia, zupełnie bez żadnej przyczyny, w wieku 16 lat Martin zaczął odzyskiwać świadomość. Powoli zaczynał orientować się w swoim położeniu, ale fizycznie był kompletnie bezsilny.

W wieku 19 lat mój mózg był już w pełni sprawny, wiedziałem kim jestem, gdzie jestem i zrozumiałem, że zostałem okradziony z normalnego życia.

Pamięć
powoli wracała, ale wciąż nie mógł nawiązać kontaktu z otoczeniem.

To było jak w filmach, kiedy bohater umiera i staje się duchem, ale sam nie zdaje sobie jeszcze z tego sprawy. Tak samo i ja - wiedziałem, że ludzie tak naprawdę mnie nie widzą. Bez względu na to, jak bardzo prosiłem, krzyczałem i płakałem gdzieś w głębi siebie, nie mogłem w żaden sposób sprawić, by to zauważyli. I zdałem sobie sprawę, że spędzę całe swoje życie w zupełnej samotności...

Kliknij i zobacz więcej!
Podczas gdy mój ojciec zajmował się mną w każdej swojej wolnej chwili, matka bardzo rzadko mnie odwiedzała. Była zła i żywiła urazę do wszystkich za to, co się ze mną stało. Chciała pozbyć się mnie na stałe z domu, ale mój ojciec się temu sprzeciwił.
Nie wierzyła, że jest jakakolwiek szansa na poprawę mojego stanu zdrowia. Ponieważ przebywałem w domu i wymagałem ciągłej opieki, obawiała się, że odbije się to na moim bracie Dawidzie i siostrze Kim.
Mój ojciec zawsze wierzył, że przezwyciężę chorobę. Mamę zżerało poczucie winy, że nie była w stanie mi pomóc, gdy tego potrzebowałem. Była przekonana, iż zawiodła swoje dziecko.


Pewnego razu,
matka przekonana, że Martin nie jest w stanie jej usłyszeć, weszła do niego do pokoju i...

...spojrzała na mnie, a jej oczy zaszły łzami. Chciałem ją pocieszyć, wstać z wózka i zostawić za sobą tę cielesną skorupę, która przysporzyła nam wszystkim tyle cierpienia.
"Musisz umrzeć - powiedziała powoli. - Powinieneś umrzeć".
Poczułem, że cały świat się ode mnie oddalił. Wstała i wyszła z pokoju w milczeniu. Tego dnia chciałem spełnić jej wolę i umrzeć. Nie mogłem się doczekać, kiedy życie mnie opuści.
Wraz z upływem lat stopniowo zacząłem rozumieć desperację mojej matki i wybaczyłem jej. Krok po kroku zrozumiałem, dlaczego tak trudno matce żyć z tak okrutną parodią kogoś, kto kiedyś był jej zdrowym dzieckiem, które tak bardzo kochała.

Dopiero kiedy
Martin miał 25 lat, Virna van der Walt, terapeutka w ośrodku dziennego pobytu zauważyła słabe oznaki reakcji - lekki uśmiech, kiwnięcie głową w odpowiedzi na polecenia.
Martin, na wyraźną prośbę Virny, został skierowany do specjalnego ośrodka alternatywnej komunikacji Uniwersytetu w Pretorii, gdzie przeszedł różne testy i okazało się, że jest świadomy i zdolny do reakcji. Na wieść o szansie na poprawę zdrowia jej syna matka porzuciła pracę i przez następne dwa lata pomagała Martinowi opracować specjalny program komputerowy, za pomocą którego Martin jest obecnie w stanie komunikować się: wybiera słowa, a laptop mówi za niego.


Kliknij i zobacz więcej!

Martin opanował komputer do tego stopnia, że skończył uniwersytet, gdzie studiował programowanie, a następnie dostał pracę jako informatyk. Długa i ciężka rehabilitacja zrobiła swoje: Martinowi wróciła mimika, ruchy górnej części ciała. A siostra zapoznała go ze swą koleżanką, Joanną.


Kliknij i zobacz więcej!

Martin
zaczął korespondować z Joanną, a z czasem młodzi zakochali się w sobie. Para wzięła ślub w 2009 roku.


Kliknij i zobacz więcej!

W 2011 roku
Martin napisał autobiograficzną książkę "Chłopiec-duch". Obecnie 39-letni mężczyzna zajmuje się projektowaniem stron internetowych.
378
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Inessa Tuszkanowa - dziewczyna marzenie ze świetnym hobby
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Paige nie jest zwyczajną dziewczyną
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Jedna z najważniejszych lekcji, jaką możesz otrzymać w szkole
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu List z zaświatów znaleziony w butelce
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu 14 alternatywnych sposobów na otwarcie piwa
Przejdź do artykułu Prośba o przerobienie zdjęcia w internecie i jej zaskakujący finał

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą