Posiadanie dzieci to ponoć ogromny dar, którym nie wolno pogardzać. Jednak nawet największy entuzjasta rozmnażania musi przeżyć kilka specyficznych momentów swojego rodzicielstwa.
Zanim Caleb McLelland się urodził, zdiagnozowano u niego rozszczep kręgosłupa. Jest to wada, przez którą chłopiec od zawsze musiał korzystać z wózka inwalidzkiego. Operacja, którą niedawno przeszedł pozwala mu już wstawać, a nawet poruszać się odrobinę z odpowiednim oparciem. Jego matka znalazła niecodzienny sposób, by dać mu odrobinę radości na co dzień.
Oto Caleb:
A to jego rodzina:
Jego mama, Cassie, wspomina dzień, w którym otrzymali złe wieści. "Kiedy byłam w ciąży, byłam przerażona" - opowiada. "Przyszłość, jaka się dla nas malowała była ponura. To było straszne".
Strach jest normalny, jednak nie pozwolił by życie dziecka rysowało się w ciemnych barwach. Mama zdecydowała, że choroba nie będzie go ograniczać. Pierwszy Halloweenowy kostium dla syna stworzyła gdy ten miał trzy latka. "Pomyśleliśmy, że dlaczego wózek nie miałby być elementem stroju? Ma dwa kółka, wykorzystajmy to"! Po pierwszym przebraniu przyszedł też czas na kolejne.
Pierwszy kostium Caleba, 3 latka:
Jako czterolatek został Supermanem.
W wieku pięciu lat był Mario.
Młodszy brat towarzyszył mu jako Luigi.
Batmobil!
W zeszłym roku przebrał się za jednego ze stada żołnierzy Króla Koopy (Dry Bones).
Cassie zaczęła prowadzić bloga Beyond Measure, który miał na celu śledzenie postępów w leczeniu chłopca i połączenie z innymi rodzicami borykającymi się z podobnymi problemami. Założyła także blog Wheelchair Costumes, gdzie rodzice mogą dzielić się pomysłami na przebrania z wykorzystaniem wózków inwalidzkich.
Mama Caleba pytana o to, czego inni mogą nauczyć się z historii jej syna, odpowiada:
Chcę, aby ludzie wiedzieli, że Caleb jest kimś więcej niż tylko diagnozą. Wszystkie dzieci są. Chce aby ludzie zdawali sobie sprawę, że ich dzieci bez względu na choroby przynoszą radość. Jestem lepszą osobą dzięki temu, że go mam. To cudowne doświadczenie. Bycie jego matką jest ogromnym zaszczytem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą