Szukaj Pokaż menu

Dlaczego warto poznać potęgę programów graficznych VIII

160 538  
943   25  
Ta seria została zawieszona jakiś czas temu ponieważ przysyłane zdjęcia różniły się tylko materiałem, którym była zasłaniana rejestracja i nie widzieliśmy sensu robić galerii różnych odcieni kartonu, taśmy klejącej, kolorów szmat czy kształtów liści.

Kliknij i zobacz więcej!

I myśleliśmy już, że w dziedzinie zasłaniania tablic rejestracyjnych samochodów wystawionych na sprzedaż w internecie nic nas nie zaskoczy. A jednak...

Demotywatory XVII

121 750  
1176   37  
Podsumowujemy lipiec na demotywatorach. Będzie kilka prawdziwych demotywatorów, paru sportowców, będą gwiazdy z silikonowym biustem, ale spotkamy też babcie Paolę i nowoczesne gołąbki.
 Kliknij i zobacz więcej!

Okiem marudy: 8 osób, które spotkasz na zakupach

102 818  
748   57  
Lodówka sama się nie zapełni – zakupy czasem trzeba zrobić. O ile dla profesjonalnego, pełnoetatowego marudy już samo wyjście z domu wiąże się z silną traumą i powodem do zamknięcia się w sobie na najbliższy miesiąc, to już dla wielu tych, w których drzemie chociażby mały, marudny pierwiastek, wizyta w sklepie to najprawdziwsza inspiracja do... marudzenia, kurde bele max! A zatem – kogo spotkamy w sklepie?

#1. Pan tu nie stał!

Ten sam typ występuje w przychodniach lekarskich („Halo! Który ma pan numerek?”). Jest to najczęściej starsza pani opanowana przez toruńską ciemną stronę mocy, wykorzystująca znajomość psychologii tłumu, aby wbić się w kolejkę, w której stoisz od ostatnich czterdziestu minut. Jeśli jej nie ustąpisz miejsca, to niczym wściekła kura, walcząca o przywódczą pozycję w kurniku, narobi takiego hałasu, że uwaga wszystkich osób zebranych w sklepie skupi się na Tobie... niegodziwcze, chamie, Żydzie i liberale!

#2. Ochroniarz

Miejsce występowania: każdy większy sklep. Pierwszym zadaniem pana ochroniarza jest dowiedzenie, że każdy wchodzący do supermarketu to talibański terrorysta. Pracownik ochrony przeszuka Twą torbę, plecak, sakiewkę w poszukiwaniu narzędzi masowego rażenia, ładunków wybuchowych, broni chemicznej tudzież wąglika. Nawet jak nie udowodni Ci przynależności do grupy zwyrodniałych terrorystów, to w sklepie nie odstąpi Cię na krok i niczym sęp wiszący nad dogorywającą gazelą śledzić będzie każdy Twój ruch w nadziei, że w dziale kosmetycznym złapie Cię na próbie skonstruowania bomby z antyperspirantów.




#3. Społemowa kasjerka, czyli relikt czasów dawniejszych

Spotkać dobrze zakonserwowaną, w pełni działającą kasjerkę wypuszczoną na rynek przez firmę Społem jest dziś dość trudno. Taka żywa skamielina występuje najczęściej w małych, zapyziałych sklepach spożywczych. Data urodzenia takiej pani przybliżona jest do terminu przydatności do spożycia półtłustego sera białego sprzedawanego w jej sklepie (tak, tego zielonego). Na słowo „dzień dobry”, odziana w kwietno-siny fartuch, kasjerka zmierzy Cię wzrokiem pogardliwego karpia, do którego zresztą jest bardzo podobna. Zapomnij o miłej obsłudze i ciesz się, że zostałeś w ogóle obsłużony (...a mogła przecież zabić).






#4. Promocycki

Promocycki to ubrane w reklamowe koszulki powabne dziewczęta, usiłujące zachęcić Cię do kupna najnowszej serii koreczków śledziowych z niską zawartością cukru (a czemu nie?), sztucznych barwników, konserwantów oraz śladową ilością śledzia. Jako że żołądek domaga się jadła, chętnie skorzystasz z darmowych próbek. Podczas konsumpcji, mlaszcząc z ukontentowaniem zawiesisz swe oko na jednym z cycków, a następnie oddalisz się obiecując, że wracając zakupisz to śledziopodobne świństwo. Nigdy nie wracasz...
Nie ma cycków! Za to jest śledź...

#5. Babina ze schronu

Kiedy kolejka w osiedlowym spożywczaku osiąga długość kilkudziesięciu metrów, jedno jest pewne – na jej początku stoi babina, która jako jedyna wie o zbliżającym się kataklizmie i usiłuje zaopatrzyć się w prowiant, którym będzie żywiła się przez najbliższą dekadę siedzenia w schronie przeciwatomowym. Kiedy już wydaje się wszystkim, że starowinka skończyła swe zakupy i zaraz zadzwoni po ciężarówkę, która zawiezie jej zakupy do betonowej kryjówki, w ostatniej chwili przypomina się babci, że zapomniała o mące, kabanosach i czterdziestu pękach koperku.

#6. Smutny facet z dziewczyną w zakupowym amoku

Częsty widok w centrach handlowych – wesołe dziewczę, w której oczach płoną pazerne ognie zakupowego szaleństwa, wlecze za sobą smętną, pobladłą i wielce sfatygowaną skarbonkę w postaci chłopaka, męża, kochanka lub narzeczonego.
Para lata od sklepu do sklepu. I tu zauważyć można pewną prawidłowość – podczas gdy kobieta jest coraz bardziej rozpromieniona, a jej lica coraz bardziej krasne, to zakupowy sponsor, wraz z każdorazowym opróżnianiem swego portfela i obciążaniem ramion kolejnymi torbiszczami, coraz bardziej blednie, zapada się w sobie, a jego oczy napełniają się głębokim smutkiem i rozpaczliwą próbą ucieczki z tej beznadziejnej pułapki...

#7. Duździara

Najprawdziwsza fetyszystka czerpiąca orgazmiczną euforię z obmacywania pieczywa, owoców i warzyw. Po jej wizycie bułki, które planowałeś zakupić na śniadanie są tak niemiłosiernie wytarmoszone, że każdy szanujący się piekarz powinien uklęknąć i złożyć przed nimi żałobny wieniec. Duździara to wyjątkowo paskudne stworzenie – nie tylko skutecznie pozbawi Cię posiłku, ale i dzięki niej na długo zapomnisz o głodzie.




#8. Gaduła

Tak! Udało Ci się! Jeszcze tylko jedna osoba i będziesz przy kasie. No, to masz pecha. Przed Tobą stoi gaduła, która pod pozorem zakupu paczki zapałek pragnie zamienić parę słów ze swą przyjaciółką, pracującą za kasą osiedlowego sklepu ogólnospożywczego. Z tego skrótu aktualnych plotek dowiesz się o tym, która sąsiadka źle się prowadzi (oj, lepiej żeby to nie była Twoja „sympatia”), kto się ostatnio upił i zasnął na wycieraczce dozorcy oraz o tym, że Goździkowa przedawkowała Etopirynę.

 Kogo jeszcze spotykasz na zakupach?

748
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Demotywatory XVII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Poranek kobiety i mężczyzny
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Co matka myśli o swoim synu/córce, kiedy...
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Zaginął kotek
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Najgłupsza zabawa z dzieciństwa IX
Przejdź do artykułu 15 mądrości życiowych

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą